piątek, 28 lipca 2017

5 PRZECZYTANYCH.... |HOMOSEKSUALIZM|

Cześć!
Witamy was w lipcowym wydaniu 5 przeczytanych! Poprzedni post tego typu znajdziecie tutaj (LINK). Dzisiaj przedstawimy wam pięć książek o tematyce homoseksualizmu lub tylko lekko stykającym się z nim. Także bez zbędnego przedłużania, zapraszam do czytania!



 
"SIMON ORAZ INNI HOMO SAPIENS" BECKY ALBERTALLI - CÓRKA ZEUSA
Książka opowiada o zwykłym, młodym chłopaku, który ukrywa swoją orientację. Wszystkimi oprócz jednej osoby…. Blue, czyli chłopak, z którym Simon rozmawia mailowo. Mimo iż nigdy się nie spotkali, ufają sobie. Powieść nie jest idealna oraz napisana w sposób, któ®y mógłby nas zaskoczyć, ale jest bardzo przyjemna. Czyta się błyskawicznie, gdyż prawdopodobnie przeczytałam ją w kilka godzin!



"DARY ANIOŁA" CASSANDRA CLARE – DERYN SHARP
Przeczuwam, że większość z Was zna tę serię. Temat związku dwóch mężczyzn jest poboczny, jednak ma wiele fanów. Mowa oczywiście o Magnusie i Aleku . Mam nadzieją, że nie jest to zbyt wielkim spoilerem. W końcu akcja między nimi zaczyna się dopiero w czwartym tomie, jednak warto być cierpiliwym.





"PRETTY LITTLE LIARS" SARA SHEPARD
Myślę, że wielu z was zna tę serię, chociażby z powodu serialu. Fabuła nie opiera się na homoseksualizmie, aczkolwiek jedna z głównych bohaterek, Emily, jest lesbijką. Krótko opowiem o czym są te książki… Jest grupka przyjaciółek. Pewnego dnia jedna z nich umiera, a pozostałe otrzymują wiadomości z pogróżkami od tajemniczego „A”. Przyznam szczerze, że seria jest… słaba. Przeczytałam sześć części. Język jest prosty, bohaterowie ciekawi, ale nie są wyrysowani aż tak fenomenalnie, jednak historia jest tak wciągająca, że zanim się obejrzycie będziecie już na czwartej części!




"WILL GRAYSON WILL GRAYSON" JOHN GREEN, DAVID LEVITHAN
Na świecie zyją miliony ludzi. Każdy jest  oryginalny na swój własny sposób. Czasem zdarza się, że zupełnie obce sobie osoby dzielą to samo imię i nazwisko. Jednak... jakie jest prawdopodobieństwo, że się spotkają? To właśnie przytrafiło się tytułowym Willom.
Cała książka praktycznie opiera się na homoseualiźmie (nie da się tego ukryć). Jeżeli chcesz dowiedzieć się o tej książce więcej i poznać moją opinię kliknij tutaj: LINK




"TĘCZOWA KSIĄŻECZKA" JAMES DAWSON

Jest to poradnik dla nastolatków o społeczeństwie LGBT. Nie trzeba być od razu homoseksualistą  aby ją przeczytać, ale żeby dowiedzieć się wielu ciekawych faktów. Książka miała być napisana w „zabawny sposób” jednak ten humor był dla mnie sztuczny i nie śmieszył mnie. O kilku sprawach nadal nic nie wiedziałam i musiałam sobie je wygooglować, bo autor tak jak o nich wspomniał, to nie wytłumaczył ich. Miło, że ktoś wydał książkę, którą mogą przeczytać nastolatki, opowiadającą o LGBT nie w formie encyklopedii, aczkolwiek mi nie przypadła do gustu.




Także to byłoby na tyle! Nie mamy zbytnio pomysłu, co mogłoby być w sierpniowym wydaniu "5 przeczytanych" także piszcie wasze propozycje! Jednak wpadłyśmy na to, aby trochę poopowiadać wam o serialach, które oglądamy.
Mamy nadzieję, że post wam się podobał. Życzymy wam miłych wakacji i do napisania!

środa, 12 lipca 2017

75. "JESTEM ŻONĄ SZEJKA" | LAILA SHUKRI #CÓRKA ZEUSA


Tytuł oryginału: -
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ilość stron: 388
Seria: - 
Tom: -

Nie wiem, czy jestem księżniczką, czy niewolnicą, czy może jedną i drugą. A może żadną z nich. Może tylko jestem do szaleństwa zakochaną kobietą. 

Laila Shukri to polska pisarka, która ma na swoim koncie już kilka powieści. Pisze pod pseudoninem, a w tej książce pokazuje nam całą prawdę o jej życiu.
O życiu żony szejka.
Isabelle pracuje w firmie farmaceutycznej. Pewnego dnia dostaje propozycję wyjazdu do Dubaju. Przyjmuje ją i tam zaczyna się cała historia.
Dwudziestokilkoletnia kobieta poznaje jednego z najbogatszych szejków Zjednoczonych Emiratów Arabskich, w którym zakochuje się do szaleństwa. Jej życie staje się prawdziwą bajką. Salim wydaje się być wprost idealny... Dba o żonę, kocha ją, robi wszystko dla jej dobra oraz kupuje najdroższe prezenty. Mimo protestów ze strony rodziny i przyjaciół Isabelle postanawia wziąć z Salimem ślub.
Wszystko zmienia się, gdy mąż każe jej zakładać abaję, hidżab i nikab. Robi się bardzo zazdrosny. Nie pozwala Isabelle wychodzić z domu, tym bardziej bez ochrony, staje się agresywny... Aż pewnego dnia zostawia ją samą na pustyni.

Starałam się ze wszystkich sił. Każdego dnia i każdej nocy usiłowałam wyrzucić go ze swoich myśli i swojego serca. Ale nie byłam zdolna tego zrobić. Wówczas poznałam potęgę hipnotyzującej miłości, która nie obawia się trudności, przeciwności i bólu. I niezależnie od tego  , jak bardzo jesteśmy rozczarowani, zawiedzeni lub zranieni, ona w nas trwa, przenikając swą wszechwładną mocą każdą cząsteczkę naszego jestestwa. 

Do książki podeszłam z entuzjazmem. Nie czytałam jeszcze żadnej powieści Shukri, a ta bardzo mnie ciekawiła, mimo iż niezbyt interesuje mnie Wschód to cieszę się, że sięgnęłam po tę historię i zapoznałam się z tym wszystkim. 
Książka ukazuje nam szczerą prawdę. Autorka nie próbuje nas na siłę przekonać, jak jest pokrzywdzona, nie kocha go, zmuszana jest do miłości... Pokazuje nam, że naprawdę zakochała się w mężczyźnie. Jednak to jest najbrutalniejsze. Młoda kobieta, która oddała uczucia mężczyźnie, który staje się coraz brutalniejszy i agresywniejszy. Traci swoją wolność. Tak, dokładnie o to chodzi w tej powieści. Isabelle z każdą stroną coraz bardziej traciła wolność. 
Najlepsze w powieści było to, iż historia nie skupia się tylko i wyłącznie na Isabelle i Salimie, ale też ogólnie sytuacjom, które dzieją się na Wschodzie, w tym szczególnie o niewolnictwie. Znajdziemy tu krótko opisane historie kilku służących,  które przechodziły piekło. Jest też rozdział o terroryźmie, który moim zdaniem był najciekawszy. Zamieszczone są tam również informacje o atak, które działy się niedawno, np.  w Nicei.
Styl pisania autorki jest naprawdę przyjemny, co dziwnie jest pisać ze względu na tematykę książki, jednak Laila Shukri ma bardzo lekkie pismo, dzięki któremu powieść wręcz się pochłania. Jedyne do czego mogę sie przyczepić to dialogi, które wydawały mi się dość amatorskie i martwe, ale nie licząc tego małego mankamentu polecam powieść wszystkim, nawet ludziom, którzy, jak ja, nie interesują się Wschodem, bo myślę, że warto wiedzieć, co się tam dzieje.

8/10

wtorek, 4 lipca 2017

3. BOOKHAUL MAJ, CZERWIEC 2017


Cześć!
Witamy w kolejnych bookhaulu! Tym razem chcemy zaprezentować wam nasze wspólne zdobycze, które nabyłyśmy w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Doszło do nas jedenaście pozycji, więc bez zbędnego przedłużania - zapraszamy!

DERYN SHARP



"LOLEK" ADAM WAJRAK
Lolek jest kudłatym stworzeniem o wielkim sercu i trudnej przeszłości, który ma tylko jedno marzenie: znaleźć swoich ludzi. Ale trafić na tych właściwych wcale nie jest łatwo. Szczególnie zimą w okolicach Puszczy Białowieskiej.

Do napisania książki zainspirował Adama Wajraka psiak, który pewnego śnieżnego dnia pojawił się w życiu dziennikarza  i jego żony Nurii.  Dziś mieszka z nimi w Teremiskach, w Puszczy Białowieskiej.

Autorem ilustracji do "Lolka" jest znany z bestsellerowej "Rutki" Mariusz Andryszczyk.

Każdy pies marzy aby być z jakimś człowiekiem, a wielu ludzi marzy o tym by spotkać psa. Czasami wystarczy przypadek żeby się spotkać, a czasami trzeba się trochę rozejrzeć . Dlatego tę książeczkę dedykuję wszystkim pieskom, które jeszcze nie odnalazły swojego człowieka i  wszystkim ludziom którzy nie odnaleźli jeszcze swojego psa. A tym którzy się już odnaleźli życzę szczęścia.
Adam Wajrak

"MALFETTO. PÓŁNOCNA GWIAZDA" MARIE LU
Marie Lu zamyka historię Adeliny w zaskakującym i wspaniałym finale serii Malfetto. Adelina staje przeciwko tym, którzy ją zdradzili i dokonuje ostatecznej zemsty, a mrok z jej wnętrza zaczyna wymykać się spod kontroli i zatacza coraz szersze kręgi, zagrażając wszystkiemu, co dziewczyna osiągnęła. Kiedy pojawia się kolejne niebezpieczeństwo, Adelina musi rozdrapać stare rany, stawiając w niebezpieczeństwie nie tylko siebie, ale wszystkich malfetto. Aby chronić królestwo, Adelina i jej Drużyna Róży musi połączyć siły z Bractwem Sztyletu i wyruszyć na ryzykowaną wyprawę. Ten niełatwy sojusz może zaś okazać się prawdziwym niebezpieczeństwem.

"BAŚNIE OSOBLIWE" RANSOM RIGGS
Zbiór baśni towarzyszących bestsellerowej książce Osobliwy dom pani Peregrine zekranizowanej przez Tima Burtona.
Osobliwcy istnieli na świecie, zanim pani Peregrine stworzyła dla nich dom. Opowieści zebrane w tym zbiorze są właśnie o nich.
Zamożni kanibale, księżniczka o wężowym języku, pierwsza ymbrynka – to tylko niektóre z postaci, które pojawiają się w zaskakujących, błyskotliwych, czasem zabawnych, a czasem przerażających opowiadaniach składających się na ten tom. Opowieści o osobliwcach z zamierzchłych czasów zebrał i opatrzył komentarzem niewidzialny Millard Nullings, uczony, kolekcjoner wszystkiego, co osobliwe.

Opisy z: Lubimyczytac

CÓRKA ZEUSA


"MITOLOGIA NORDYCKA" NEIL GAIMAN
Wielkie nordyckie mity to jeden z korzeni, z których wyrasta nasza tradycja literacka - od Tolkiena, Alana Garnera i Rosemary Sutcliff po "Grę o tron" i komiksy Marvela. Stały się też inspiracją dla wielu obsypanych nagrodami bestsellerów Neila Gaimana. Teraz sam Gaiman sięga w odległą przeszłość do oryginalnych  źródeł tych opowieści, by przedstawić nam nowe, barwne i porywające wersje największych nordyckich historii. Dzięki niemu bogowie ożywają - pełni namiętności, złośliwi, wybuchowi, okrutni - a opowieść przenosi nas do ich świata - od zarania wszechrzeczy, aż po Ragnarok i zmierzch bogów. 

"MARIA ANTONINA. Z PAŁACU NA SZAFOT"JULIET GREY
Wersal, rok 1789. Kiedy wzbierająca rebelia dociera do bram pałacu, w spokojnie płynąc dostatnie życie Marii Antoniny wzdzierają się gwałt i przemoc. Jej dawniej lojalni poddani dążą do obalenia monarchii, więc dziedzicom korony francuskiej grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Po wymuszonej przeprowadce do pałacu Tuileries rodzina królewska żyje w oku rewolucyjnego cyklonu. Zewsząd otaczają ją wrogowie a sojuszników pozostała zaledwie garstka. Choć większość gróźb politycznych wymierzona jest bezpośrednio w królową, Maria Antonina nie przestaje być lojalną żoną i matką, wiernie stojącą u boku swojego męża Ludwika XVI, ze wszystkich sił chroniącą dzieci.  W tajemnicy przed nieprzyjaciółmi szuka sposobów wydostania rodziny ze szponów rebeliantów, wkrótce przekonuje się jednak, że przed niebezpieczeństwem nie ma ucieczki i że żadne z nich nie uniknie straszliwego losu


"CZERWIEŃ RUBINU" KERSTIN GIER (książka wygrana w konkursie)
Gwen to całkiem przeciętna nastolatka, choć pochodzi z nieprzeciętnej rodziny. Jej kuzynka Charlotta (przemądrzała zołza) jest nosicielką genu, dzięki któremu w wieku szesnastu lat zacznie podróżować w czasie. Ale czyżby Newton mylił się w obliczeniach? Niespodziewanie bowiem to Gwen przenosi się w czasie, a nie Charlotta! Dziewczyne obejmuje opieką prastara tajna organizacja, która ukrywa wiele tajemnic. A to nie koniec niespodzianek. Jest jeszcze jeden podróżnik w czasie - chłopak. Bardzo przystojny chłopak. Ale jak tu się zakochać, gdy los rzuca cię codziennie do innej epoki?

"LALKA" BOLESŁAW PRUS (książka, którą dostałam na zakończenie roku)


"MISERY" STEPHEN KING (recenzja)
"ZIELONA MILA" STEPHEN KING (recenzja)

"CMĘTARZ ZWIEŻĄT" STEPHEN KING
Zazwyczaj przeprowadzka to początek nowego życia, ale dla rodziy Creedów stała się początkiem końca. Na świecie istnieją dobre i złe miejsca. Nowy dom w Ludlow był niewątpliwie dobrym miejscem - przytulną, przyjazną wiejką przystanią po zgiełku i chaosie Chicago. Cudowne otoczenie Nowej Anglii, łąki, las; idealna siedziba dla młodego lekarza, jego żony, dwójki dzieci i kota. Wspaniała praca, mili sąsiedzi - i droga, po której nieustannie przetaczają się ciężarówki. Droga i miejsce za domem, w lesie, pełnie wzniesionych dziecięcymi rękami nagróbków, z napisem na brami: CMĘTARZ ZWIEŻĄT (cóż ortografia bywa trudna...)

"CARRIE" STEPHEN KING
Carrie White jest inna niż jej rówieśnicy. Nie chodzi na prywatki, nie interesują się nią chłopcy, stanowi obiekt kpin i docinków. Matka - religijna fanatyczka - a wszelką cenę usiłuje uchronić ją przed grzechem. Pewnego razu Carrie jednak się buntuje i idzie na szkolny bal. Gdy pada tam ofiarą okrutnego żartu, rozpętuje się piekło... Dziewczyna jest telekinetyczką o olbrzymiej mocy, która postanawia zemścić się na prześladowcach. Ci, którzy ją dręczyli, gorzko tego pożałują. 

Opisy: tyły książek

Jeszcze krótka informacja dla zainteresowanych. Książki Kinga, które posiadam wychodzą co dwa tygodnie w kiosku i jeśli zastanawia was, jak są wydane to tutaj powiem, jakie są moje odczucia. Książki mają prześliczne okładki, zresztą widać na zdjęciu. Grzbiety, zwłaszcza w kolekcji, też prezentują się dobrze, tyle, że mają numerki w zależności od pozycji. To znaczy... Przykładowo "Carrie", która wyszła, jako czwarta do kiosku ma na grzbiecie numer cztery. Literki są dość małe, ale nie aż tak maciupkie, aby do przesady narzekać. Po za tym wspaniały w dotyku papier! Także moje odczucia do tych pozycji są pozytywne!

***
Dziękujemy za wejście na naszego bloga! W komentarzu możecie podzielić się, czy czytaliście jakąś z tych pozycji! :D

niedziela, 2 lipca 2017

74. "TY, SZCZĘŚLIWA AUSTRIO, ŻEŃ SIĘ!" | "MARIA ANTONINA. Z WIEDNIADO WERSALU"| JULIET GREY #CÓRKA ZEUSA


Tytuł oryginału: Becoming Marie Antoinette
Wydawnictwo: Bukowy las
Ilość stron: 392
Seria: Maria Antonina
Tom: 1
*Z Wiednia do Wersalu*W Wersalu i Petit Trianon*Z pałacu na szafot*

"Niech inne kraje prowadzą wojny, ty, szczęśliwa Austrio, żeń się"

Maria Antonina, znana z historii, Królowa Francji i arcyksiężna austriacka jest raczej traktowana dość po łebkach. Wiemy, że do Francji przybyła z Austrii, została żoną Ludwika Augusta oraz  podczas panowania jej męża wybuchła rewolucja francuska. Pusta, rozpieszczona i lekceważąca
problemy ludzi niższego stanu. Jednak mało kto zagłębia się w jej historię, aby poznać jej prawdziwy życiorys.
Jak sam tytuł wskazuje Marię Antoninę poznajemy jeszcze, gdy wraz z rodziną mieszka w Wiedniu. Matka nie przyłożyła się zbytnio do edukacji najmłodszej córki, która, wówczas, jako dziesięciolatka ma w głowie zabawy. Wszystko się zmienia gdy Maria Teresa Habsburg, cesarzowa Austrii i matka Marii Antoniny, postanawia wydać córkę za Ludwika Augusta, wnuka Ludwika XV, króla Francji. Wtedy przygotowanie córki do wyjazdu musi odbyć się w zawrotnym tempie. I już w wieku czternastu lat Maria Antonina przybywa do Wersalu, gdzie po raz pierwszy poznaje swojego męża. Jednak dlaczego oboje nie mogą skonsumować małżeństwa?

"(...)ci, którzy nie studiują historii, są skazani, aby ją powtórzyć"


Byłam bardzo dobrze nastawiona na tę powieść i z zapałem zabrałam się za jej czytanie. Czas XVIII-wiecznej Francji, stroje, rewolucja bez granic mnie pasjonują. I muszę przyznać, że lekko zawiodłam się na tej powieści.
Nawet nie mogę przyznać dlaczego. Bodajże dlatego, że nastawiłam się na powieść dość poważną, a otrzymałam historię z perspektywy dziesięciolatki. I to był dla mnie strzał na samym początku. Jednak z czasem przyzwyczaiłam się do tego i uznałam, że być może jest to lepszy zabieg, gdyż jeszcze bliżej poznajemy postać Marii Antoniny, a o to w tej książce chodzi, prawda? Moje pozytywniejsze z czasem nastawienie nie zmieniło jednak faktu, iż książka nie porwała mnie na tyle, abym nie mogła się od niej oderwać. Owszem, zdarzało się momentami, że zabierałam się za nią i czytałam godzinę, jednak podczas owej godziny mogłam przeczytać, na przykład tylko sześćdziesiąt stron. Dopiero po przeczytaniu powieści poczułam wielką tęsknotę do Wersalu, Marii Antoniny, czy wszystkich pałacowych intryg.
Teraz może powiedzmy trochę o jednym z najistotniejszych aspektów tej książki, czyli postaciach, gdyż najważniejsza ma tu być Maria Antonina. Wcześniej nie darzyłam tej bohaterki historycznej wielką sympatią, gdyż czytałam o niej tylko z kilku źródeł, gdzie przedstawiano ją raczej w gorszym świetle. Po zapoznaniu się z perspektywy, którą przedstawia książka Juliet Grey da się zauważyć miłość tej bohaterki, której matka nie okazywała jej należytych uczuć to ona i tak robiła wszystko by ta była z niej dumna. Nie zapominajmy też, iż po przybyciu do Wersalu była ona jeszcze dzieckiem, więc spojrzenie na ten świat, w którym znalazła się po raz pierwszy było zupełnie inne, a i tak radziła sobie z nim dobrze.
Również Ludwik August nie jest tu przedstawiony negatywnie, ale jako nieśmiały jeszcze chłopiec, który… Lubi jeść. Oczywiście, że irytacja Marii Antoniny udziela nam się, gdyż Ludwik często ignorował swoją żonę na początku ich relacji, ale z czasem ta postać również nie była dla mnie odpychająca.
„Maria Antonina. Z Wiednia do Wersalu” nie jest typową powieścią historyczną, gdzie znajdziemy tylko suche fakty. Postacie, często przedstawiane nam w sposób bardzo prosty, zostały tutaj ożywione, nie są czarno-białe. Poprzez wstawki z języka niemieckiego i francuskiego można doskonale wczuć się w klimat powieści. Czasy zostały też świetnie wyrysowane, sytuacje przez które musi przejść młoda królowa, jej brak prywatności, wszystkie ruchy, które są bacznie obserwowane.
Czy mogę polecić tę powieść? Tak, raczej tak. Jeśli lubicie historię i uznacie, iż miło byłoby przybliżyć sobie postać Marii Antoniny, ciekawią was te czasy to jasne, sięgajcie po tę książkę! Jednak nie zapominajmy, iż jest to też fikcja historyczna i, mimo że, wiele faktów jest zgodnych to na potrzeby historii Juliet Grey pozmieniała kilka rzeczy, ale skrupulatnie objaśniła je pod koniec książki.

7/10