Chciałabym was zaprosić do nowej serii (?) na tym blogu, który nosi niepokojącą nazwę...
KRWAWE WOJNY.
Będę oceniać okładki polskie i zagraniczne, a wy w komentarzach piszcie, które waszym zdaniem prezentują się lepiej!
Także bez zbędnego przedłużania... GO!
#1 | BAZAR ZŁYCH SNÓW | Stephen King
Stawiam na okładkę polską. Kocham wydania książek Kinga, mają taki świetny, mroczny klimat. A "Bazar złych snów" jest jedną z moich ulubionych. Zagraniczna podoba mi się mniej, ale też nie jest zła.
POLSKA: 1 ZAGRANICZNA: 0
2. | KORONA W MROKU | Sarah J. Maas
Uważam, że obie okładki są naprawdę ładne, ale nic nie przebije mojej miłości do białych okładek, dlatego znów punktuje u mnie Polska! W zagranicznej za to bardziej podoba mi się napis, ale tło zadecydowało.
POLSKA: 2 ZAGRANICZNA: 0
3. | GWIAZD NASZYCH WINA | John Green
Mimo iż, polskie okładki Greena są piękne i cudne to "Gwiazd naszych wina" w wydaniu zagranicznym ma w sobie to coś. Obie są bardzo ładne, ale teraz stawiam na zagranicę.
POLSKA: 2 ZAGRANICZNA: 1
4. | MIASTO KOŚCI | Cassandra Clare
Wiem, że ta pierwsza okładka jest już też w wydaniu w Polsce, ale ona mi się nie podoba. Wolę te nasze pierwsze okładki - mimo, że Jace wygląda mi trochę na dziewczynę - więc ewidentnie wybieram okładkę polską.
POLSKA: 3 ZAGRANICZNA: 1
______________________________
I tak mamy prowadzącego: Polskę!
Mam nadzieję, że taka seria na blogu wam się spodoba :3
Także do następnej części, gdzie zobaczymy, czy liderem nadal będzie Polska!
Cześć! ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz