sobota, 10 września 2016

| Krwawe wojny #1 | OKŁADKI POLSKIE VS ZAGRANICZNE | #Córka Zeusa

Cześć!
Chciałabym was zaprosić do nowej serii (?) na tym blogu, który nosi niepokojącą nazwę...
KRWAWE WOJNY.
Będę oceniać okładki polskie i zagraniczne, a wy w komentarzach piszcie, które waszym zdaniem prezentują się lepiej!
Także bez zbędnego przedłużania... GO!

#1 | BAZAR ZŁYCH SNÓW | Stephen King


Stawiam na okładkę polską. Kocham wydania książek Kinga, mają taki świetny, mroczny klimat. A "Bazar złych snów" jest jedną z moich ulubionych. Zagraniczna podoba mi się mniej, ale też nie jest zła.

POLSKA: 1 ZAGRANICZNA: 0

2. | KORONA W MROKU | Sarah J. Maas


Uważam, że obie okładki są naprawdę ładne, ale nic nie przebije mojej miłości do białych okładek, dlatego znów punktuje u mnie Polska! W zagranicznej za to bardziej  podoba mi się napis, ale tło zadecydowało.

POLSKA: 2 ZAGRANICZNA: 0

3. | GWIAZD NASZYCH WINA | John Green



Mimo iż, polskie okładki Greena są piękne i cudne to "Gwiazd naszych wina" w wydaniu zagranicznym ma w sobie to coś. Obie są bardzo ładne, ale teraz stawiam na zagranicę.

POLSKA: 2 ZAGRANICZNA: 1

4. | MIASTO KOŚCI | Cassandra Clare


Wiem, że ta pierwsza okładka jest już też w wydaniu w Polsce, ale ona mi się nie podoba. Wolę te nasze pierwsze okładki - mimo, że Jace wygląda mi trochę na dziewczynę - więc ewidentnie wybieram okładkę polską.

POLSKA: 3 ZAGRANICZNA: 1

______________________________

I tak mamy prowadzącego: Polskę! 
Mam nadzieję, że taka seria na blogu wam się spodoba :3
Także do następnej części, gdzie zobaczymy, czy liderem nadal będzie Polska! 
Cześć! ^^



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz